Kolejny przepis na pastę do chleba, który stworzyłam przez przypadek. Ale w czasie takich swobodnych eksperymentów kulinarnych powstają najlepsze przepisy, prawda? :) Do białej fasoli dodałam czosnek, cytrynę, oliwę – to oczywiste – oraz garść zielonych oliwek, których kwasowość wspaniale przełamał ziemisty smak fasoli. Niech najlepszą rekomendacją dla tej pasty będzie fakt, że mój synek wcinał ją ze smakiem – razem z oliwkami!
Pasta do chleba z białej fasoli i oliwek to ostatni z przepisów, który przygotowałam do zimowego wydania Magazynu Green Canoe Style. Początkowo miałam w planach opublikować dziś jakieś nowe danie, ale niestety mój synek przewrócił mój aparat, co uszkodziło układ ostrzenia w obiektywie :(
Boleśnie odczułam na sobie skutki złamania jednej z podstawowych zasad bezpieczeństwa w fotografii – nigdy nie zostawiaj swojego aparatu w towarzystwie dzieci lub zwierząt. Wiecie jak to jest – odwróciłam się nigdy na sekundę, ale przy ruchliwych milusińskich to w zupełności wystarczy… Obiektyw ma być naprawiony dopiero na początku przyszłego tygodnia. Mam nadzieję, że zdążę przygotować dla Was nowy przepis na przyszłą środę, a jeśli nie, mam w zanadrzu niespodziankę – bardzo wartościowy wpis gościnny!
Pasta z białej fasoli i zielonych oliwek
Składniki:
- 1 puszka (400 g) białej fasoli lub 250 g fasoli ugotowanej samodzielnie
- listki z 3 gałązek tymianku
- ząbek czosnku
- sok z 1/2-1 cytryny
- 3 łyżki sezamu
- sól
- 3 łyżki oliwy
- szczypta płatków chilli lub kilka kropli tabasco
- 12 zielonych oliwek
Przygotowanie pasty z fasoli:
- W misce umieść wszystkie składniki poza oliwkami i zblenduj na gładką pastę. Spróbuj i w razie potrzeby dopraw, np. sokiem z cytryny, solą lub chilli.
- Oliwki pokrój na plasterki i dodaj do pasty. Wymieszaj.
- Podawaj ze świeżym pieczywem lub warzywami pokrojonymi w słupki.