Jakie naczynia wybierać do fotografii kulinarnej? O kolorach, kształtach i fakturach.

przez Zuzanna
JAKIE NACZYNIA WYBIERAĆ DO FOTOGRAFII KULINARNEJ? O KOLORACH, KSZTAŁTACH I FAKTURACH.

Zafascynowanie fotografią kulinarną zazwyczaj nierozerwalnie prowadzi do nowego hobby – zbierania naczyń do zdjęć :) Będąc po wrażeniem wspaniałych fotografii w magazynach i książkach kulinarnych staramy się jak najszybciej zgromadzić pokaźną kolekcję propsów. Wydaje nam się, że wszystko może się przydać i wpadamy w pułapkę kolekcjonowania naczyń, które na zdjęciach jedzenia nie wyglądają dobrze.

Moje początki też tak wyglądały. Powyciągałam przeróżne rzeczy z maminej szafki kuchennej i piwnicy, znosiłam też tony talerzy i miseczek z okolicznego second handu. A potem zastanawiałam się, czemu na moich zdjęciach panuje nieład i chaos. Winą tego było wybieranie naczyń w nieodpowiednich wzorach i kolorach.

W dzisiejszym wpisie z serii o fotografii kulinarnej podzielę się z Wami zasadami, jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia. Dowiecie się z niego m.in. jakie wzory, kolory i rozmiary są odpowiednie. Bardzo często ceramika, która podoba się nam na co dzień (np. wzorzyste Bolesławce :)), nie sprawdza się w fotografii kulinarnej. We wpisie znajdziecie również moje zdjęcia obrazujące udany i nieudany dobór propsów.

 

Jakie naczynia wybierać do fotografii kulinarnej?

 

1. Na początek – zainwestuj w białą, gładką zastawę

Białe talerze i miseczki to naczynia najbardziej uniwersalne i ponadczasowe, dobrze komponujące się z każdą potrawą i większością teł. Kolor biały jest bezpieczny i łatwy, nie będzie kolidował z daniem i odciągał od niego uwagi, dlatego jest idealny dla początkujących fotografów, Mówiąc o białych naczyniach mam na myśli czystą biel, ale również jej złamane odcienie, wpadające w beż lub szary.

Jeśli macie już w domu białą zastawę, to świetnie! Jeżeli nie, zacznijcie od zakupu kilku talerzy, miseczek i filiżanek. Do fotografii kulinarnej nie potrzebujecie całej zastawy. Ja zazwyczaj kupuję nie więcej niż 2 sztuki danego modelu. Nie potrzebujecie też eleganckich, drogich naczyń – biała zastawę można kupić naprawdę za niewielkie pieniądze.

Białe talerze – dwa obiadowe i dwa śniadaniowe, takie najprostsze z najprostszych, ale też dzięki temu kosztujące kilka złotych, to były moje pierwsze naczynia kupione, gdy zaczęłam interesować się fotografią kulinarną. I co najważniejsze – służą mi do dziś! Gdy nie mam weny na jakąś oryginalną stylizację, sięgam do moich białych naczyń. Wiem, że z nimi nie popełnię błędu.

Kulisy fotografii kulinarnej: Jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia?

 

➤ Białe miski i talerze mogą jedynie nie sprawdzić się w przypadku fotografowania dań bardzo ciemnych oraz w czarnych, mrocznych stylizacjach. W wyniku dużej rozpiętości tonalnej na zdjęciu (tzn. duża różnica pomiędzy najjaśniejszymi i najciemniejszymi miejscami na zdjęciu), aparat może nie poradzić sobie z zarejestrowaniem detali w tych najjaśniejszych lub najciemniejszych obszarach i biały talerz wyjdzie na fotografii przepalony.

 

2. Dla urozmaicenia – delikatne kolory oraz wytłoczenia

Gdy stworzycie już bazę dla Waszej kolekcji propsów w postaci białej zastawy, warto urozmaicić ją o naczynia kolorowe i zdobione wytłoczeniami.

Gwiazdą zdjęcia zawsze powinna pozostać potrawa, dlatego lepiej jest unikać talerzy w intensywnych barwach, a postawić na delikatne, pastelowe kolory oraz kolory ziemi – beże, brązy i szarości. Przy doborze kolorowego talerza do dania warto kierować się kołem barw. Ponieważ większość potraw ma w sobie dużo ciepłych tonów (pomarańczowych, czerwonych i żółtych), w fotografii kulinarnej rewelacyjnie sprawdzają się naczynia błękitne, granatowe, turkusowe, w kolorze butelkowej zieleni oraz indygo. Takie chłodne kolory zastawy nie odciągną uwagi od fotografowanej potrawy. Inne polecane przeze mnie kolory to pastelowy zielony oraz różowy.

Moją ulubioną grupą naczyń są te ozdobione wytłoczeniem na powierzchni kamionki lub posiadające nieregularny, pofalowany brzeg. Czasem naczynie ma wypukły wzór jedynie na rancie, a czasem na całej swojej powierzchni. Mogą to być zarówno motywy roślinne, jak i geometryczne – obręcze czy promieniście rozchodzące się linie. Takie ozdoby są bardzo interesujące dla oka i dodają fotografowanej potrawie finezji, jednocześnie są na tyle neutralne, że nie konkurują z daniem.

Kulisy fotografii kulinarnej: Jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia?
Kulisy fotografii kulinarnej: Jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia?

 

Jakie miseczki sprawdzają się w fotografii kulinarnej?

  • Osobiście nie lubię misek głębokich, bo wtedy całe jedzenie jest w nich \”schowane\” i nie widać go na zdjęciu. Wybieram miski płytkie i szerokie, raczej o niedużej średnicy: 10 cm do sosów, 15 cm do zupy krem i past kanapkowych, 20-24 cm do zup i sałatek. Mam też całą kolekcję bardzo małych miseczek ok. 5 cm na sól, pieprz i inne przybrania.
  • Zależnie jaki będzie kąt fotografowania potrawy, miseczki mogą mieć ornament lub wytłoczenie na boku naczynia (wtedy sprawdzą się w zdjęciach na wprost i trzy czwarte) lub na rancie wewnątrz miseczki (taki wzór będzie widoczny na zdjęciach od góry).
  • Nie ma zupełnie sensu wybierać misek, ale też talerzy z wzorami na środku naczynia, bo jedzenie po prostu je zakryje.

 

3. Gdy nabierzesz wprawy – drobne wzory, najlepiej jednobarwne 

Wzory to już wyższa szkoła jazdy. Łatwo z nimi przesadzić i wprowadzić do zdjęcia niepotrzebny bałagan.

Duże i wielokolorowe wzory za bardzo odciągają uwagę od fotografowanej potrawy, dlatego ja kupuję naczynia ozdobione drobnymi, najlepiej jednokolorowymi ornamentami: subtelną linią wzdłuż rantu talerza lub miseczki, delikatnym szlaczkiem, kropeczkami, kwiatkami, listkami.

Oczywiście możemy też pokusić się o bardziej skomplikowane czy wielokolorowe wzory, ale w tym przypadku powinniśmy kierować się zasadą: im bardziej skomplikowany wzór, tym powinien mieć mniej kolorów. Macie ochotę na roślinny motyw wzdłuż rantu talerza? Proszę, niech kwiatki będą różowe, a listki zielone. Jednak, gdy chcecie kupić talerz w całości pokryty wzorem, postawcie na naczynie jednobarwne, najlepiej z błękitnym lub szarym zdobieniem.

Kulisy fotografii kulinarnej: Jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia?

 

Na jakich zdjęciach sprawdzą się wzorzyste naczynia?
Zawsze, gdy fotografujesz jednolite, gładkie lub o nudnym wyglądzie potrawy, np. zupę krem (wtedy nie przesadź z jej przybraniem), wypieki (chleby, bułeczki, flatbready, ucierane ciasta), gulasze, naleśniki, pasty do chleba. Wzór doda daniu finezji, a widz będzie miał na czym zawiesić oko.

 

4. Uzupełnienie kolekcji – ciemne barwy, nietypowe materiały i ręczna robota

To z jakiego rodzaju naczyń powinna składać się Wasza kolekcja propsów, oczywiście zależy też od Waszego stylu – nowoczesnego, minimalistycznego, a może rustykalnego i vintage, oraz nastroju zdjęć – jasnego i świetlistego lub ciemnego i mrocznego. Warto zastanowić się chwilę, jakie zdjęcia Wam się podobają, ale również jakie potrawy najczęściej fotografujecie, i tym kierować się w czasie zakupów.

Jeżeli chcecie robić zdjęcia w ciemnych stylizacjach, zainwestujcie koniecznie w kilka czarnych talerzy i miseczek. Na większości zdjęć kulinarnych pięknie prezentują się także naczynia w stylu vintage – czy autentyczne egzemplarze wyszperane z kredensu babci lub na pchlim targu, czy tylko udające, że naznaczył je czas.

Ceramika to nie jedyny materiał, z jakiego mogą być wykonane naczynia. Ja uwielbiam drewno i choć takie propsy są droższe, to chętnie rozglądam się za drewnianymi talerzami i miseczkami. Mam też kolekcję metalowych pater i małych talerzyków oraz miedzianych misek. Świetnie sprawdzają się na zdjęciach deserów oraz zawsze wtedy, gdy mam ochotę na ciemne tło i cienie na zdjęciach.

Moja ostatnia miłość to ceramika o unikalnym wyglądzie, często ręcznie robiona. Talerze o nieperfekcyjnie okrągłym kształcie wykonane ze szkliwionej gliny albo wyglądające jak kawałek skorupy. Tego typu naczynia widuję często na zdjęciach w magazynach albo książkach kulinarnych. Jeden taki ręcznie robiony talerz potrafi kosztować jak 4 \”zwykłe\”, uważam jednak, że wart jest zainwestowanych pieniędzy (można też umówić się na barter!), bo wznosi stylizacje na wyższy poziom.

Kulisy fotografii kulinarnej: Jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia?

 

Naczynia w fotografii kulinarnej – czego lepiej unikać:

Oczywiście od każdej reguły jest wyjątek. Wprawny stylista ułoży świetną kompozycję i z wielobarwnym talerzem. Wymaga to jednak wyczucia i wprawnego oka. Mniej zaawansowanym adeptom fotografii kulinarnej radzę unikać:

  1. naczyń w intensywnych, szczególnie ciepłych kolorach, jak czerwony, pomarańczowy, żółty oraz ciepły brąz
  2. naczyń z dużymi wzorami, we wzory różnokolorowe, z wzorem na środku talerza, który zostanie przykryty przez jedzenie
  3. naczyń kwadratowych, prostokątnych, owalnych i o nieforemnych kształtach – takie naczynia jest o wiele trudniej skomponować w kadrze.
  4. naczyń błyszczących, ze stali na wysoki połysk – Takie naczynia dadzą na zdjęciu duże odblaski lub będzie się w nich odbijał aparat i sąsiadujące naczynia jak w lustrze.
  5. naczyń dużych i bardzo dużych – Lepiej jest kupować te mniejsze. Potrzebujesz wtedy mniej jedzenia do zdjęć, a twój talerz zawsze wygląda na pełny. Możesz fotografować jedzenie z bliska, a naczynia nie są ucinane w kadrze.
Kulisy fotografii kulinarnej: Jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia?

 

Bo od każdej reguły jest wyjątek:

 

Kulisy fotografii kulinarnej: Jakie naczynia wybierać do zdjęć jedzenia?

Jak na pewno zauważyliście, w fotografii kulinarnej najlepiej sprawdzają się naczynia neutralne, w delikatnej kolorystyce i z subtelnym wzorem. Bo na zdjęciach to jedzenie, a nie zastawa ma być gwiazdą. Naczynia mają jedynie podkreślić urodę dania, nie mogą jednak odwrócić od niego uwagi. Te pięknie ozdobione talerze, w których tak lubimy jeść na co dzień, nie nadają się więc do fotografii kulinarnej i w czasie sesji lepiej odłożyć je na półkę.

Mam nadzieję, że moje rady pozwolą Wam bardziej świadomie kupować naczynia do zdjęć. Jeżeli macie pytania, piszcie do mnie w komentarzach!

Talerze, miseczki i inne inspiracje znajdziecie na LionsHome, we współpracy z którym powstał ten wpis.

***

Tradycyjnie zapraszam Was na Linkowe Party. Dajcie się poznać innym i zyskajcie link prowadzący do Waszej strony. Wstawiajcie linki do artykułów – zarówno przepisów, jak i innych ciekawych postów.

document.write(\’\’);

Podobne wpisy