Jajka w koszulkach po turecku, Çılbır

przez Zuzanna
jajka w koszulkach po turecku
Dzień dobry,
Cała blogosfera kulinarna żyje Świętami Wielkanocnymi. Mazurki i baby kuszą mnie na każdym zaprzyjaźnionym blogu. U mnie Kochani nie znajdziecie niestety zbyt wiele wielkanocnych propozycji, ponieważ moje święta, spędzane u Rodziców albo Teściów, są co roku bardziej polskie niż śródziemnomorskie. 
W tym roku szykuje nam się oczywiście mała rewolucja. Odkąd oznajmiliśmy rodzinie, że nie jemy mięsa, Mama i Teściowa głowią się i głowią, co nam ugotować. Jakby pasztety, biała kiełbasa i wędliny były całym wielkanocnym światem… Kochani Rodzice.. a jajka? To przecież one są symbolem Wielkanocy i je, na Wasze szczęście, jeszcze jemy :)

Udało mi się wynegocjować z Mamą przygotowanie dwóch żurków – tradycyjnego i dla nas, bez wędzonki i kiełbasy. Bardzo lubię kwaśny smak tej zupki i nie wyobrażam sobie bez niej świątecznego ucztowania. Ja z kolei upiekę wegetariański pasztet, który mam nadzieję zacnie zastąpi nam wszelkie \”wiejskie\” i \”swojskie\” mięsiwa. Zrobię też mazurka pomarańczowego i oczywiście, faszerowane jajka :)
To właśnie jajka są według mnie głównym bohaterem Wielkanocy i niczym śledzie na Boże Narodzenie, warto je urozmaicać i podawać na różne sposoby. Dziś sięgnęłam po przepis turecki na potrawę nazywaną Çılbır, czyli jajka w koszulkach ułożone na łóżeczku z czosnkowego jogurtu i polane aromatycznym masełkiem z czerwoną papryką. Podobno jadano je na sułtańskim dworze już w piętnastym stuleciu. 
Danie bardzo proste, przy tym takie zmysłowe i pociągające. Zimny jogurt przyjemnie kontrastuje z bulgoczącym masłem o orzechowej nucie, płynne żółtko apetycznie wylewa się z jajeczka! Bierzemy opiekany chleb i maczamy w tej pysznej miksturze :) 
Takie jajka mogą być miłą odmianą od tradycyjnych, podawanych z majonezem, którego ja po Wielkanocy mam zawsze serdecznie dość. Oczywiście możecie je przygotować również na weekendowe śniadanie, Wasze połówki powinny być pod wrażeniem (mojemu Mężowi smakowały bardzo). 

jajka w koszulkach po turecku prosty przepis

Çılbır czyli jajka w koszulkach na czosnkowym jogurcie

ze zmienionymi proporcjami
Składniki (dla 2 osób):
  • 250 g jogurtu typu greckiego
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 jajka
  • 3 łyżki białego octu winnego
  • 2 łyżki masła
  • 1 łyżeczka papryki Aleppo, płatków chilli lub słodkiej papryki w proszku
  • sól i pieprz
Przygotowanie:
  1. Wymieszaj jogurt z rozgniecionym ząbkiem czosnku, odrobiną soli i pieprzu. Następnie rozsmaruj go na dwóch talerzykach, tworząc miękką pierzynkę dla jajek w koszulkach.
  2. Zagotuj wodę w garnku, dodaj do niej ocet. Ustaw gaz tak, aby woda tylko lekko wrzała. Wbij jajka do dwóch osobnych małych miseczek. Przemieszaj wodę w garnku, tak aby zaczęła ona wirować. Następnie ostrożnie przełóż pierwsze jajko z miseczki do wrzątku. Pozwól mu się gotować przez 3 minuty (do miękkiego żółtka) lub 5 minut (do żółtka twardego). W czasie gotowania jajka mieszaj delikatnie wodę łyżką, aby woda wirowała wokół niego. Możesz od razu wbić do wody drugie jajko, jednak ja z przezorności wolałam tego nie robić.
  3. Wyjmij jajko przy pomocy łyżki cedzakowej i przełóż do miseczki z zimną wodą (chodzi o to, aby zahamować proces gotowania). Następnie przełóż je na ręcznik papierowy i osusz z wody. Powtórz powyższe czynności z drugim jajkiem.
  4. W międzyczasie roztop masło na patelni i wmieszaj w nie paprykę. Gotowe jajka w koszulkach ułóż na łóżeczkach z czosnkowego jogurtu i polej masłem paprykowym. Podawaj od razu, smakują świetnie z opieczonym pieczywem. Smacznego!
jajka w koszulkach po turecku cilbir
***
Podoba Ci się ten wpis? Śledź moją stronę na Facebooku lub Google +, aby być na bieżąco z kolejnymi wpisami.

ALE JAJA!

Podobne wpisy