Dzień dobry,
Wiosna kojarzy mi się nie tylko z nowalijkami, które mogę kupić na targu. Gdy przyroda budzi się do życia, na łąkach i polach pojawiają się różne dzikie rośliny, które także z powodzeniem możemy wykorzystać w naszej kuchni.
Dziko rosnąca zielenina jest bardzo ceniona w krajach śródziemnomorskich, szczególnie w Grecji. Tematem \”łąkowej zieleniny\” zainteresowałam się rok temu, kiedy to przygotowałam dla Was wpis \”Dzika zielenina (Horta) – nieznany skarb diety śródziemnomorskiej\”. Skupiłam się wtedy na zbieraniu liści mlecza, z których przygotowałam grecką hortę vrasta oraz francuską sałatkę.
W tym roku nabrałam ochoty na spróbowanie pokrzywy, dlatego uzbrojona w koszyk i rękawiczki ochronne wybrałam się na wieś. Znalezione przeze mnie roślinki (zdjęcie na Facebooku) były bardzo młode, ledwie sięgały ponad trawę. Przypuszczam, że za tydzień lub dwa roślinki podrosną i lepiej będą nadawały się na zbiory. Ale najważniejsze jest, aby zbierać je zanim zaczną kwitnąć.
Z zebranych pokrzyw ugotowałam zupę krem według przepisu Gennaro Contaldo z \”Dwóch łakomych Włochów\”. Pokrzywy miałam trochę za mało, dlatego dodałam też liście rzodkiewki, którą przyniosłam rano z targu (były takie ładne :)). Wy z powodzeniem możecie zastąpić pokrzywy szpinakiem. Zrezygnowałam z dodatku podsmażanej pancetty i moją zupkę udekorowałam kleksem jogurtu oraz mieszanką ziaren.
P.s. Przepis na zupę z młodej pokrzywy i rukoli dodaję do akcji wspólnego gotowania \”wiosenne danie włoskie\”. Zajrzyjcie do Martynosi, Mopsa, Panny Malwinny i sprawdźcie, co one przygotowały.
Zupa-krem z młodej pokrzywy i rukoli
Składniki (na 4 porcje):
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 duża cebula, drobno posiekana
- 1 duży ziemniak, obrany i pokrojony w drobną kostkę
- 300 g liści pokrzywy, ze szczytowych części łodyg (u mnie wymieszane z nacią rzodkiewki, zamiast pokrzywy możecie dać szpinak lub botwinkę)
- 100 g rukoli
- 1 l bulionu warzywnego
- 3 łyżki świeżo startego parmezanu
- ewentualnie sól do smaku
do podania: jogurt naturalny lub śmietana, mieszanka ziaren (u mnie siemienia lnianego, pestek dyni i sezamu)
Przygotowanie:
- W garnku z grubym dnem rozgrzej oliwę, wrzuć cebulę i smaż 3-4 minuty aż zmięknie. Dodaj ziemniaka, pokrzywę, rukolę oraz bulion warzywny. Zagotuj, następnie zmniejsz ogień, przykryj garnek i gotuj przez 30 minut.
- Zdejmij zupę z ognia, dodaj parmezan, ewentualnie dopraw solą. Zmiksuj zupę za gładki krem. Jeżeli zdążyła przestygnąć, podgrzej ją ponownie w garnku.
- Gotową zupę przelej do misek, udekoruj kleksem jogurtu naturalnego lub śmietany i posyp mieszanką ziaren. Podawaj z chlebem.
Uwagi:
- Zupa wychodzi dość rzadka. Jeżeli wolicie bardziej gęstą konsystencje, proponuję dodać mniej bulionu albo dodatkowego ziemniaka.
- Zupę możecie podać również według propozycji Gennaro Contaldo, czyli posypaną parmezanem oraz podsmażonymi kawałkami pancetty. Będą tu również pasowały grzanki z opieczonego chleba.
Polecam Wam również przepis na francuską zupę szczawiową:
***