Zasady diety śródziemnomorskiej w pigułce

przez Zuzanna
Mediterranean Diet Manifesto
autor: Elena Paravantes, projekt: Georgia Belekou, źródło: www.olivetomato.com

Dzień dobry,

Dziś chciałam podzielić się z Wami bardzo fajnym plakatem, który w kilku zdaniach oddaje to, o co chodzi w diecie śródziemnomorskiej. To z grubsza wszystko, o czym trzeba na co dzień pamiętać. Plakat możecie sobie wydrukować i powiesić na lodówce, aby codziennie przypominał Wam o zdrowych wyborach żywieniowych.

Znalazłam go na blogu Eleny Paravantes, dietetyczki o greckich korzeniach, specjalizującej się w diecie śródziemnomorskiej. Jeżeli kiedykolwiek zajrzeliście do mojej zakładki \”Polecane strony\” lub przyjrzeliście się bibliografii moich postów o diecie śródziemnomorskiej, to powinniście kojarzyć tę postać. Uwielbiam jej blog, jest on dla mnie nie tylko niewyczerpanym źródłem sprawdzonych informacji na temat diety śródziemnomorskiej, lecz także przepisów greckiej kuchni.

Elena nazwała swój plakat \”manifestem diety śródziemnomorskiej\”, ponieważ od lat walczy z błędnym rozumieniem zasad tej diety i jak to określiła \”rozwadnianiem\” jej przesłania. O diecie śródziemnomorskiej mówi się dużo za granicą, pisze się na jej temat artykuły, powstają książki typu \”jak szybko schudnąć z dietą śródziemnomorską\” lub \”nieskotłuszczowa dieta śródziemnomorska\” itd., a w nich niedouczeni dziennikarze i żądni szybkiej sławy pseudolekarze publikują twierdzenia typu:

\”należy pić dużo czerwonego wina\”
\”uważaj na oliwę z oliwek, nie przesadzaj z jej ilością bo tuczy\”
\”dieta śródziemnomorska jest dietą drogą, gdyż zaleca jedzenie ryb i owoców morza, stosowanie oliwy i picie wina\” 

A przecież:
oliwa jest podstawowym źródłem tłuszczu w diecie śródziemnomorskiej;

czerwone wino – owszem pije się, ale do 1-2 lampek dziennie i tylko z posiłkami; 

nie ma czegoś takiego jak nieskotłuszczowa dieta śródziemnomorska i na pewno nie jest ona dietą drogą – przecież wywodzi się ze sposobu żywienia biednych mieszkańców Krety, którzy jedli produkty roślinne, bo nie było ich stać na mięso, nie jedli też drogiego łososia tylko tanie sardynki…

/ Zachęcam Was do przeczytania mojego postu na temat zasad diety śródziemnomorskiej. Wyjaśni Wam skąd wzięły się te stwierdzenia./

Przyłączam się do manifestu Elenty. Poniżej przygotowałam dla Was jego tłumaczenie na język polski. Elena zachęca do dzielenia się jej plakatem, prosi tylko, aby podać źródło. Tutaj znajdziecie kod html plakatu.

Manifest diety śródziemnomorskiej 
/ czyli zasady diety w pigułce/

Twoim największych posiłkiem powinien być obiad.

Jedz produkty roślinne.

Powiedz NIE żywności przetworzonej, nawet jeśli mówią Tobie, że jest śródziemnomorska – nie jest.

Dziel się jedzeniem z innymi.

Nie bój się oliwy.

Jedz małe i tanie tłuste rybki, takie jak sardynki.

Jedz owoce na deser.

Jedz przy stole a nie na stojąco. 

Zawsze zjedz coś gdy pijesz alkohol.

Nie ma czegoś takiego jak nieskotłuszczowa dieta śródziemnomorska. 

Wybieraj sezonowe warzywa i owoce.

Rozmawiaj w czasie posiłków.

Naucz się gotować.

Pij wodę lub wino z posiłkami.

Jedz mięso jako dodatek do głównego dania.

Unikaj jogurtów, które smakują jak sernik lub ciasto jagodowe.

Pij ziołowe napoje.

Nie bój się chleba.

Jedz fasole /warzywa strączkowe/ co najmniej dwa razy w tygodniu.

Ciesz się jedzeniem.

Wiedz, że olej rzepakowy nie jest śródziemnomorski.

Oliwa jest Twoim głównym źródłem tłuszczu.

Podobne wpisy