Sałatka ze szpinakiem i soczewicą
Dzień dobry,
Ostatnio doskonalę się w przygotowaniu wegańskich potraw. Wszystko dla mojego Męża, który postanowił w nowym roku wypróbować taki sposób odżywiania. Często sięgam po pożywne warzywa strączkowe i tak oto wymyśliłam tę szybką sałatkę, której smaki kojarzą mi się z Francją. Będzie idealna na lunch lub kolację z kromką świeżej bagietki.
Podstawą sałatki jest pyszna zielona soczewica, która w przeciwieństwie do tej czerwonej, nie rozpada się w czasie gotowania, tylko pozostaje wspaniale jędrna. Na sławną francuską soczewicę le Puy (zwaną kawiorem biedaków, choć sprzedaje się ją po cenie dla bogaczy) jeszcze mnie nie stać, ale nasza zła przecież nie jest.
Soczewica dobrze komponuje się z aromatem orzechów, dlatego w sałatce znajdziecie podwójnie orzechowy akcent w postaci orzechów włoskich oraz oleju rzepakowego tłoczonego na zimno, na którego bazie przygotowałam dressing z dodatkiem czosnku i musztardy francuskiej. Wyszła bardzo przyjemna w smaku, pożywna sałatka. Polecam wypróbować!
Sałatka ze szpinakiem i soczewicą
Składniki na 2 porcje (na oko):
- 100 g ugotowanej soczewicy zielonej lub brązowej*
- 4 garści liści szpinaku baby
- 1/2 czerwonej cebuli
- garść orzechów włoskich
- kilka listków świeżej melisy
- na dressing: 4 łyżki oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia na zimno, 2 łyżki białego octu winnego, 1 łyżeczka musztardy francuskiej, 1 mały ząbek czosnku rozgnieciony, sól, pieprz
Przygotowanie:
- W słoiczku umieść wszystkie składniki dressingu, dopraw solą i pieprzem, zakręć i energicznie wstrząśnij.
- Cebulę pokrój w cienkie piórka. Orzechy grubo posiekaj. Na dwóch talerzach rozłóż liście umytego i wysuszonego szpinaku, rozłóż ugotowaną soczewicę i piórka cebuli. Polej dressingiem, posyp orzechami i listkami melisy. Podawaj ze świeżym pieczywem, np. bagietką.
* Aby ugotować soczewicę, przepłucz ją pod bieżącą wodą, następnie wrzuć do gotującej się wody, posól i gotuj przez ok. 20-40 minut. Możesz ją też wcześniej namoczyć przez pół godziny, co skróci czas jej gotowania. Dla leniwych w sklepach dostępna jest również soczewica w puszce.
Zjadłabym taką na pewno, pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńSoczewica z orzechami to wspaniałe połączenie! Ciekawe jakby smakowały te dwa produkty polane miodem... :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy męża, który potrafi obiad bez mięsa nazwać w ogóle jedzeniem :P
Muszę Mężowi przekazać te pochwały, będzie zadowolony :)
UsuńWygląda cudownie !! :) Uwielbiam połączenie soczewicy z dodatkiem orzechów i także bardzo lubię zieloną soczewicę za to, że się nie rozpada ;) Wcześniej nie używałam jej zbyt często, ze względu na to że wymagała moczenia, ale ostatnio kupuję taką co tego nie potrzebuje i coraz częściej zastępują nią tą czerwoną.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym, to bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia ;)
Dziękuję Aniu :)
UsuńŚwietna sałatka. A zdjęcia są bardzo zachęcające! ;-)
OdpowiedzUsuńLubię wszelkie sałatki:) Podoba mi się takie połączenie szpinaku i soczewicy. Chętnie wypróbuję Twój przepis.
OdpowiedzUsuńPyszna ,muszę wypróbować ,u mnie odwrotnie mąż mięsny ,ja nie bardzo.
OdpowiedzUsuńMy to w sumie oboje z Mężem mięsni nie jesteśmy :)
UsuńPiękne zdjęcia i sałatka tez bomba:-)!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWygląda pysznie, a że lubię wszystko co zielone, to na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Ewa
Wzajemnie!
UsuńZ chęcią bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńDobry olej na pewno wzbogaca jej smak.
Uwielbiam szpinak a zwłaszcza w sałatkach
OdpowiedzUsuńIleż tu dobrego:)
OdpowiedzUsuń