Dzień dobry,
Rzadko jadam wędliny na kanapki, dlatego prawie w każdym tygodniu przygotowuję jakąś pyszną pastę, najczęściej na bazie warzyw strączkowych. Zdołałam już zgromadzić pewien zasób sprawdzonych przepisów na takie pasty, którym chętnie się z wami podzielę:) W dzisiejszym poście znajdziecie przepis na świetną pastę z czarnej fasoli i sera feta.
Przepis na tę pastę stworzyłam sama, inspirując się smakami Grecji. Do czarnej fasoli, którą akurat miałam w kuchennej szafce, dodałam ser feta, cytrynę, oliwę i świeże oregano rosnące na okiennym parapecie. Nie byłabym sobą, gdybym na koniec nie doprawiła pasty szczyptą płatków chilli. Efekt okazał się tak udany, że pasta na stałe zagościła w moim menu.
Uwagi do przepisu:
- pasty nie solimy, bo feta jest już bardzo słona
- świeże oregano możecie zastąpić innymi ziołami, np. świeżą bazylią
- co do fasoli, to pewnie pasta będzie równie dobrze smakować np. z białej fasoli, ale mi podoba się jej \”marmurkowy\” kolor
- żeby pozostać w klimacie Grecji, podajcie pastę z chlebem pita; do takich past pasuje również inne płaskie pieczywo (np. tortilla), maca czy grzanki
Pasta z czarnej fasoli i sera feta po grecku
Przepis własny
Składniki:
- 1 puszka czarnej fasoli lub ok. 150 g suchej
- 1/2 opakowania sera feta (100g)
- 1/2 cytryny
- 1/2 łyżeczki płatków chilli
- garść świeżego oregano
- 2-3 łyżki oliwy
Przygotowanie:
- Suchą fasolę namaczam przez noc i gotuję do miękkości lub odcedzam fasolę z puszki i przepłukuję na sicie.
- W misce umieszczam fasolę, pokruszony ser feta, sok wyciśnięty z połówki cytryny, płatki chilli, oregano i oliwę i miksuję ręcznym blenderem. Gotowe!
Co myślicie o tym przepisie? Zjedlibyście taką pastę?:)
Życzę miłego wolnego dnia i pozdrawiam:)