dania wegańskie
,
dania wegetariańskie
,
dieta
,
dieta przepisy
,
domowy fast food
,
Liban
,
przepisy
Flatbread po libańsku. Z hummusem, warzywami i sosem miętowym.
Śledzący moją stronę na Facebooku wiedzą, że niedawno moją kolekcję książek kulinarnych zasiliła nowa pozycja. "The Lebanese Kitchen" Salmy Hage to przepięknie wydane tomisko (waży chyba ze 3 kilo) zawierające kilkaset tradycyjnych libańskich przepisów - od przystawek po desery. Wątpię, czy kiedykolwiek będę potrzebowała kolejnej pozycji o kuchni libańskiej :) A propos, chcielibyście jej recenzję?
Zainspirowana moją nową książką oraz typowo libańskimi produktami, o których przeczytałam we wstępie (czyli ciecierzycy, mięcie i migdałach), przygotowałam te urocze, kolorowe flatbready (płaskie chlebki) z hummusem oraz warzywami w sosie miętowym. Wyobraziłam sobie, że to taki "libański fast food", który dobrze sprawdzi się na imprezie dla znajomych, czy jako jedzonko do pracy. Flatbread wystarczy złożyć na pół, chwycić w ręce i można zajadać, uważając jedynie, aby krople sosu miętowego nie pobrudziły nam ubrania ;)
Zdecydowałam się zrobić tradycyjny hummus według przepisu z książki. Byłam ciekawa, czy będzie bardzo różnił się w smaku i konsystencji od mojego, który robię "na oko i na smak". Wyszedł bardziej "tahinowy" i kremowy, dzięki dodaniu w czasie miksowania odrobiny zalewy z puszki po cieciorce.
Jedynym nielibańskim składnikiem mojej dzisiejszej propozycji są warzywa. Zimą nie chciałam sięgać po pomidory i ogórki, dlatego zgodnie z zasadami przedstawionymi we wpisie o diecie śródziemnomorskiej w wersji polskiej dodałam czerwoną kapustę, marchewkę oraz jarmuż. Sprawdziły się znakomicie. Smakowało również mojemu Mężowi, który był zaskoczony, że takie warzywa mogą pasować do hummusu. No i jeszcze te ich piękne kolory!:)
Proste flatbready
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej
- ok. 3/4 szklanki ciepłej wody
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek oliwy, np. I.G.P Toscano Monini
Do miski wsyp mąkę, sól i proszek do pieczenia, wymieszaj. Dodaj oliwę oraz ciepłą wodę i wyrób gładkie, elastyczne ciasto. Przykryj i odstaw na 15 minut, aby odpoczęło. Ciasto podziel na 8 kawałków. Każdy z kawałków uformuj w kulkę, po czym rozwałkuj ją na placek. Rozgrzej patelnię i smaż placki kilkanaście sekund z każdej strony.
Flatbread po libańsku
Składniki (na 8 sztuk):
- flatbready z powyższego przepisu lub kupne tortille, chlebki pita czy naan
- hummus: 1 puszka ciecierzycy, 25 ml zalewy z puszki, 1 ząbek czosnku, 2 łyżki tahini, sok z 1/2-1 cytryny (do smaku), sól do smaku
- sezonowe warzywa, u mnie pokrojona w paseczki czerwona kapusta, starta na tarce o grubych oczkach marchewka i liście jarmużu pozbawione twardej łodygi
- sos miętowy: garść świeżej mięty, 1 ząbek czosnku, oliwa, sól do smaku
- migdałowe słupki do posypania
Przygotowanie:
- Zacznij od zrobienia hummusu. W misce umieść wszystkie składniki (zacznij od soku z 1/2 cytryny) i zmiksuj blenderem. Spróbuj i w razie czego dopraw sokiem z cytryny i solą.
- Do czystego blendera włóż liście mięty, czosnek, oliwę i odrobinę soli i zmiksuj, uzyskując sos miętowy. Przygotowane warzywa umieść w misce, polej sosem miętowym i wymieszaj, aby sos dobrze obtoczył warzywa.
- Jeżeli używasz gotowych chlebków, podgrzej je najpierw na patelni lub w piekarniku. Warto je najpierw lekko zwilżyć wodą, aby stały się bardziej miękkie i puszyste.
- Weź podgrzany chlebek, posmaruj go hummusem, następnie ułóż na nim warzywa i posyp migdałami. Złóż na pół i zajadaj :)
Wygląda przepysznie :) warzywa nadają kolorów, które bardzo kuszą, i do tego ten sos miętowy :)
OdpowiedzUsuńO moja droga, zamawiam taki obiad u Ciebie<3
OdpowiedzUsuńO matko jak to super wygląda :) Prosimy poważnie rozważyć dodanie wpisu z libańskim deserem! Uwielbiamy słodycze z tamtych rejonów ;)
OdpowiedzUsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńJa czekam na sycylijskie pomidory, więc na pewno będzie u mnie sezonowo i śródziemnomorsko.
A książka o kuchni libańskiej naprawdę pokaźnych rozmiarów.
Przeglądałam ją kilka razy.
Chyba wystarczy Ci na całe kulinarne życie...
Ksiazke tez oczywiscie mam! I jeszcze sporo innych libanskich pozycji ;) wyszlo Ci swietnie. Bardzo sie ciesze, ze mamy podobne gusty smakowe. Dlatego tak bardzo lubie Twojego bloga. Pozdrawiam z calego serca.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Miło jest w tym wirtualnym, blogowym świecie spotkać osoby o podobnym preferencjach :) Pozdrawiam :)
UsuńZjadłabym z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladaja! Kusza mnie te chlebki, zwlaszcza, ze czesto robie hummus, tez na oko i moglabym sobie zrobic taki dodatek.
OdpowiedzUsuńO ksiazce chetnie poczytam. Z kuchni libanskiej mam akurat tylko jedna pozycje i troche przepisow w ksizkach z kuchnia arabska.
I tak przy okazji, jutro robie pierwszy przepis z Jerozolimy.
Dziękuję :)
UsuńJa niestety na Święta Jerozolimy nie dostałam, ale jak tylko przyjdzie pensja, lecę do księgarni i sobie kupuję :)
Ostatnio ta kuchnia za mną chodzi:)
OdpowiedzUsuńPysznie i kolorowo! Jadłabym z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńuhmmmm, taki fast food to można jeść :) bardzo apetyczne i ciekawe danie, bo zupełnie nam obce :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńOJ, bardzo mi się podoba i pewnie extra smakuje:-)
OdpowiedzUsuńMoja kuzynka właśnie kilka dni temu robiła libańskie chlebki z patelni i mówiła, że wyszły super :) A twoje danie z tymi wszystkimi warzywami i hummusem musiało smakować wspaniale, wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńHummus+warzywa+mięta to cudowne połączenie, niech się chowa kuchnia polska, te danie jest tak dobre, że aż brak słów, polecam każdemu je przyrządzić i poczuć się jak na innym miejscu na Ziemi
OdpowiedzUsuńW 100% się zgadzam :)
Usuń