Dzień dobry,
\”Niebiańska\” nie jest tu określeniem przesadzonym. Mój Mąż jedząc tę panna cottę piał z zachwytu i widać było, że ma śmietanowe niebo w gębie!;) Mam dożywotni nakaz powtarzania tego deseru przy każdej okazji, co też uczynię z przyjemnością, gdyż jego przygotowywanie nie należy do skomplikowanych. Ale zacznijmy od początku.
Panna cotta to lekki jak chmurka deser, który jadłam w czasie pobytu we Włoszech. Choć co do jego pochodzenia zdania są podzielone, niektórzy wskazują na Toskanię. Wzorowałam się na przepisie guru deserowego Davida Lebowitza, który z kolei zaadaptował go z książki Secrets From My Tuscan Kitchen Judy Witts.
Receptura Davida Lebowitza okazała się perfekcyjna. Śmietana, cukier i wanilia – oto panna cotta w swojej najbardziej klasycznej wersji. Od siebie dodałam do niej sos z moich ukochanych lekko kwaśnych wrześniowych malin. Deser ma aksamitną konsystencję i waniliowy, delikatny smak. Robi się go bez jajek i bez pieczenia. Polecam!
Panna cotta z sosem malinowym
na ok. 8 małych kokilek
czas przygotowania: 45 min. + co najmniej 4 godz. chłodzenie w lodówce
Składniki:
- 1 l tłustej śmietany (>30% tłuszczu)
- 100 g cukru
- 1 laska wanilii*
- 4,5 łyżeczki żelatyny w proszku
- 90 ml zimnej wody
- sos malinowy: 1 pojemnik malin, 3-4 łyżki cukru
- olej roślinny do nasmarowania kokilek
Przygotowanie:
- Śmietanę wlej do rondla, dodaj cukier. Podgrzewaj na średnim ogniu, cały czas mieszając, aż cukier się rozpuści. Zdejmij rondel z ognia. Laskę wanilii przekrój wzdłuż na pół przy pomocy ostrego noża, wyskrob znajdujące się wewnątrz ziarenka i wrzuć je do śmietany, razem z laską wanilii. Odstaw na 30 min. do naciągnięcia.*
- W tym czasie przygotuj sos malinowy. Maliny włóż do innego rondelka, dodaj cukier i gotuj przez ok. 10 min. od czasu do czasu mieszając, aż maliny się rozpadną. Jeżeli chcesz, aby sos był gładki, przetrzyj go przez sito lub zmiksuj. Ja jednak wolę czuć teksturę malin. Sos przechowuj w lodówce.
- Kiedy śmietana się naciąga, przygotuj sobie również naczynka na panna cottę, smarując je wewnątrz cienką warstwą bezsmakowego oleju.
- Po upływie 30 min, wstaw rondel ze śmietaną z powrotem na ogień i podgrzej. W tym czasie w misce wymieszaj żelatynę z 90 ml zimnej wody i odstaw na 5-10 min. Gdy śmietana będzie już dobrze ciepła, połóż durszlak na misce z żelatyną i przelej przez niego śmietanę. W ten sposób odcedzisz laskę wanilii, a aromatyzowana wanilią śmietana dołączy do żelatyny w misce. Masę dobrze wymieszaj.
- Wypełnij przygotowane kokilki masą śmietanową i odstaw do przestygnięcia. Następnie wstaw je do lodówki na co najmniej 3-4 godz., aż panna cotta stężeje.
- Panna cottę podawaj polaną sosem malinowym. Aby wyjąć panna cottę z kokilki, należy zanurzyć kokilkę w miseczce wypełnionej gorącą wodą na 10-15 sekund.
* Laskę wanilii możecie zastąpić 2 łyżeczkami ekstraktu z wanilii, który należy dodać do podgrzanej śmietany z cukrem. Nie trzeba wtedy odstawiać śmietany na 30 min., tylko od razu można połączyć śmietanę z żelatyną.
Przepis dodaję do mojej akcji \”Włoskie smaki\”
***
Podoba Ci się ten wpis? Śledź moją stronę na Facebooku lub Google +, aby być na bieżąco z kolejnymi wpisami.