\”Sałatka na przeziębienie\” – o natce pietruszki
Koncepcja przygotowywania sałatki na bazie natki pietruszki może wydawać się dla wielu pomysłem niezwykłym, ponieważ w polskiej tradycji kulinarnej pietruszkę stosuje się oszczędnie, jako przyprawę lub dekorację. Ale jest ona dobrze znana mieszkańcom krajów Bliskiego Wschodu. Pierwszy raz spotkałam się z taką sałatką w restauracji libańskiej. Gorzkawo-kwaśną sałatkę z natki pietruszki z cytrynowym dressingiem podano w niej jako jedną z przystawek (meze) mającą za zadanie zneutralizować smak jedzonych potraw i odświeżyć oddech. Myślę, że jej zdecydowany smak nie przypadłby do gustu każdemu, za to dzisiejsza sałatka jest łagodniejsza, dzięki kremowemu dressingowi tahini.
Natka pietruszki jest doskonałym źródłem witaminy C (178 mg w 100 g), ważnej dla budowania odporności organizmu. Już jedna łyżka stołowa świeżo posiekanej natki pietruszki zaspokaja połowę dziennego zapotrzebowania na tę witaminę, tak więc porcja sałatki będzie jak kilka tabletek witaminy C;)
Uwielbiam natkę pietruszki i dodaje ją często i w dużych ilościach do codziennych potraw. Wzorem mojej Teściowej, zamroziłam też kilka okazałych pęczków kupionych na bazarze wczesną jesienią (natkę drobno posiekałam i włożyłam do plastikowych pudełek), aby teraz szybko doprawić ciepłe dania zielonymi listkami. Zachęcam Was do tego samego – używajcie natki codziennie i na pewno wzmocnicie swoją odporność. I pamiętajcie – dzisiejsza sałatka nie jest sposobem na pozbycie się smutnej, zwiędniętej pietruszki, na sałatkę natka musi być jak najświeższa i najdorodniejsza.
Surowa natka pietruszki ma według mnie intensywnie roślinny, gorzkawy smak, który został fajnie zrównoważony kremowym dressingiem tahini zawierającym czosnek i sporo soku cytrynowego. Dodatek orzechów piniowych nadaje sałatce podwójcie orzechowego smaku.
➤ Zobacz jak zrobić domowe tahini
Składniki:
- 1,5 dużego pęczka natki pietruszki (takiego z warzywniaka lub bazarku, a nie supermarketu)
- 3 cebulki dymki (biała i zielona część)
- 3-4 łyżki orzeszków piniowych, podprażonych na suchej patelni (można zamienić na posiekane nerkowce lub pestki słonecznika)
na sos tahini:
- sok z 1-2 cytryn
- 3 łyżki tahini (ze sklepu lub domowego)
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- szczypta pieprzu cayenne (opcjonalnie)
- 1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego (opcjonalnie)
- zimna woda
- chlebki pita
- cząstki cytryny
- Przygotuj sos tahini: w robocie kuchennym połącz pastę tahini, sok cytrynowy i czosnek. Dodaj tyle zimnej wody, aby uzyskać konsystencję sosu sałatkowego. Dopraw solą, pieprzem i ewentualnie kminem oraz pieprzem cayenne. Zamocz listek natki pietruszki w sosie i sprawdź, czy smak ci odpowiada. Dodaj więcej soli czy soku z cytryny, jeżeli uznasz to za potrzebne.
- Posiekaj natkę pietruszki i cebulki dymki. Wrzuć je do miski, dodaj podprażone orzeszki pinii i sos. Wymieszaj całość. Sałatka powinna mieć konsystencję pasty, ale być może lubisz inaczej. Podawaj ją z podgrzanymi chlebkami pita pokrojonymi w trójkąty, aby biesiadnicy mogli nabierać na nie sałatkę.
I kto się nie boi sałatki z natki pietruszki?:)