Placuszki z cukinią i fetą
Cukiniowego szaleństwa ciąg dalszy!:) Po penne z kiełbaską i cukinią oraz tureckiej saksuce, zapraszam Was na greckie placuszki z cukinii, czyli kolokithokeftedes. Niech Was nie odstraszy ich trudna do wymówienia nazwa, ponieważ placuszki są bardzo proste w przygotowaniu i co najważniejsze - pyszne:)
Keftedes to greckie słowo oznaczającego klopsiki (takie jak np. te keftedakia), jednak w dzisiejszym przepisie nie znajdziecie mięsa. Grecy przygotowują swoje placuszki z dużą ilością świeżych ziół (najczęściej mięty, natki pietruszki i koperku) oraz z serem feta, którego słone okruszki stanowią miłą niespodziankę w czasie jedzenia kolokithokeftedes. Placuszki są w konsystencji bardzo delikatne, a po przekrojeniu uroczo zielone:) Grecy podają je jako jedną z przekąsek (meze). Jednak według mnie świetnie sprawdzą się jako lekki, letni obiad (szczególnie podane ze schłodzonym sosem tzatziki). Myślę, że także dzieciom mogłyby przypaść do gustu.
Keftedes to greckie słowo oznaczającego klopsiki (takie jak np. te keftedakia), jednak w dzisiejszym przepisie nie znajdziecie mięsa. Grecy przygotowują swoje placuszki z dużą ilością świeżych ziół (najczęściej mięty, natki pietruszki i koperku) oraz z serem feta, którego słone okruszki stanowią miłą niespodziankę w czasie jedzenia kolokithokeftedes. Placuszki są w konsystencji bardzo delikatne, a po przekrojeniu uroczo zielone:) Grecy podają je jako jedną z przekąsek (meze). Jednak według mnie świetnie sprawdzą się jako lekki, letni obiad (szczególnie podane ze schłodzonym sosem tzatziki). Myślę, że także dzieciom mogłyby przypaść do gustu.
Placuszki z cukinii z fetą - Kolokithokeftedes
przepis własny
na 20 szt.
czas przygotowania: 30 min.
Składniki:
- 1 kg cukinii (3 nieduże sztuki)
- 4 jajka
- 1 szklanka mąki
- sól, pieprz
- 1 młoda cebulka
- kilka gałązek mięty i koperku
- 100 g fety
- oliwa do smażenia, np. Classico Squeezable Monini
- do podania sos tzatziki: 1 nieduży ogórek zetrzeć na tarce, posolić i odstawić na 10 min., odcisnąć, dodać przeciśnięty ząbek czosnku, posiekaną miętę, koperek, duże opakowanie jogurtu naturalnego typu greckiego i odrobinę oliwy, posolić do smaku i wymieszać, warto schłodzić go w lodówce
Przygotowanie:
- Cukinie zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Lekko posól, po czym odstaw na 10 minut. Po tym czasie dokładnie odciśnij.
- W misce roztrzep jajka i, ciągle mieszając trzepaczką, dodaj mąkę, sól i pieprz. Do ciasta dodaj odciśniętą cukinię, posiekaną młodą cebulkę oraz zioła. Dodaj pokruszoną fetę i delikatnie wymieszaj.
- Na nieprzywierającej patelni rozgrzej odrobinę oliwy (na średnim-dużym ogniu). Gdy się rozgrzeje, układaj po łyżce ciasta i smaż przez 3-5 minut na stronę. Gotowe placuszki przełóż na ręcznik papierowy, aby usunąć nadmiar tłuszczu. Podawaj z sosem tzatziki.
Uwielbiam placuszki z cukinii! Kiedyś robiła mi takie babcia :)
OdpowiedzUsuńKlasyk idealny na letni obiad. Powtarzam je bardzo często, zawsze w towarzystwie tzatziki.
OdpowiedzUsuńZ tzatziki są najlepsze:)
Usuńidealne połączenie smaków, idealny letni obiad. my zajadamy w sezonie cukiniowym do znudzenia :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam i wyszły fantastyczne. Bardzo dziękuję za przepis :) Na pewno pojawią się u mnie w domu jeszcze nie raz :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja też je uwielbiam :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńLovely recipe for a great summer dish...
OdpowiedzUsuńI love your photos, too :)
Thank you Jasmin :)
UsuńUwielbiam! <3 Chociaż nigdy nie pomyślałem by dorzucić do nich fetę, a to taki świetny pomysł! Następnym razem zrobię je właśnie w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńRobiłam te placuszki juz wiele razy i chyba niegdy mi sie nie znudza. Sa pyszne i na ciepło i na zimno
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze smakują:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomysł...są rewelacyjne! Udało mi się Mężowi dwa wyrwać!:-))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowały :)
UsuńTzatziki wyszły przepyszne, natomiast z placuszkami trochę się nabawiłam i to chyba nie to :( Musiałam dodać drugie tyle mąki, co w przepisie, bo mimo odciśnięcia soku z cukinii, to z 1 szklanką mąki było o wiele za rzadkie i nie trzymało się kupy na patelni.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim cieszę się, że tzatziki smakowały :) Odnośnie placuszków, to szkoda, że się nie udały. Robiłam je kilkakrotnie i wychodziły. Zastanawiam się, co mogło pójść nie tak... hmmm... może cukinie były większe, albo można je było lepiej odcisnąć, albo może jajka były bardzo duże i przez to ciasto było bardziej wodniste.
Usuń