W Internecie krążą memy, w których zirytowana rodzina czeka, aż blogerka kulinarna wreszcie skończy fotografować ich obiad. Wiecie co? Tym razem sama nie mogłam się doczekać, aż skończę robić zdjęcia tej apetycznej paście, bo mam dużą słabość do wszelkich dipów i innych meze w stylu arabskim.
imprezy i przyjęciaprzepisyprzystawkiśniadania