ciecierzyca
,
dania wegańskie
,
dania wegetariańskie
,
Liban
,
marchewka
,
tahini
,
wege
,
zupy
Zupa marchewkowa z pieczoną ciecierzycą i tahini
Dzień dobry,
Od czasu kuskusu z kalafiora zwariowałam na punkcie pieczonej ciecierzycy - chrupiącej dzięki opiekaniu i aromatycznej od przypraw. Daję Wam słowo - groch włoski posypany solą i ulubionymi przyprawami (np. papryką) jest lepszy i zdrowszy niż chipsy i orzeszki! A podany z aksamitną zupą-krem świetnie zastąpi groszek ptysiowy czy grzanki.
Siłą dzisiejszej zupy jest różnorodne i niebanalne przybranie. Kwaśno-orzechowy sos tahini pięknie przełamuje słodkawą marchewkę, ciecierzyca dodaje treści i chrupkości, a natka pietruszki oraz za'atar bardzo ładnie dopełniają "a'la libańskiego" charakteru dania. Przyznam się, że mój Mąż nie przepada za gładkimi zupami i początkowo był sceptycznie nastawiony do tej potrawy. Jednak chrupiąca ciecierzyca i wielość innych "dosmaczaczy" ostatecznie go do niej przekonała. Myślę, że fajnie jest podać poszczególne dodatki w małych miseczkach na stół i pozwolić gościom, aby sami doprawiali swoją zupę :)
Siłą dzisiejszej zupy jest różnorodne i niebanalne przybranie. Kwaśno-orzechowy sos tahini pięknie przełamuje słodkawą marchewkę, ciecierzyca dodaje treści i chrupkości, a natka pietruszki oraz za'atar bardzo ładnie dopełniają "a'la libańskiego" charakteru dania. Przyznam się, że mój Mąż nie przepada za gładkimi zupami i początkowo był sceptycznie nastawiony do tej potrawy. Jednak chrupiąca ciecierzyca i wielość innych "dosmaczaczy" ostatecznie go do niej przekonała. Myślę, że fajnie jest podać poszczególne dodatki w małych miseczkach na stół i pozwolić gościom, aby sami doprawiali swoją zupę :)
Zupa marchewkowa
z pieczoną ciecierzycą, tahini i za'atarem
inspiracja Smitten Kitchen
Składniki (na 4 porcje):
zupa marchewkowa:
- 1 kg marchewki, obranej i pokrojonej na plasterki
- 1 l. bulionu warzywnego
- 1 duża cebula, posiekana
- 4 ząbki czosnku, posiekane
- 1/4 łyżeczki mielonej kolendry
- 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
- szczypta płatków chilli (ja preferuję większą ilość, ok. 1 łyżeczkę)
- sól, pieprz do smaku
- oliwa
pieczona cieciorka:
- 300 g ugotowanej ciecierzycy (lub zawartość jednej puszki)
- 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka oliwy
do przybrania:
- sos tahini: 3 łyżki pasty tahini (ze sklepu lub domowej), 2 łyżki soku z cytryny, szczypta soli, 1-2 łyżki wody dla rozrzedzenia konsystencji
- posiekana natka pietruszki
- za'atar do posypania (jeżeli nie macie, to po prostu pomińcie)
Przygotowanie:
- W dużym garnku rozgrzej oliwę na średnim ogniu. Wrzuć wszystkie składniki zupy poza bulionem, wymieszaj i smaż przez ok. 15 min. Przemieszaj od czasu do czasu.
- W tym czasie rozgrzej piekarnik do 200 stopni C. Brytfannę lub blachę wyłóż papierem do pieczenia, wsyp do niej ugotowaną ciecierzycę, posyp kuminem, solą i skrop oliwą. Wymieszaj łyżką, aż ciecierzyca dokładnie pokryje się przyprawami. Wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz przez 20-30 min., aż ciecierzyca stanie się lekko chrupiąca. Zaglądaj do niej do jakiś czas i przemieszaj raz czy dwa.
- Gdy warzywa na zupę się przesmażą, wlej bulion, doprowadź zupę do wrzenia, przykryj pokrywką, zmniejsz ogień do małego i gotuj przez ok. 30 min.
- W miseczce wymieszaj pastę tahini, sok z cytryny i szczyptę soli. Dodaj 1-2 łyżki wody, aby uzyskać konsystencję przypominającą rzadką śmietanę.
- Zmiksuj zupę na gładki krem przy pomocy blendera. Rozlej do misek. Podawaj z sosem tahini, chrupiącą ciecierzycą, posiekaną natką pietruszki oraz za'atarem do posypania. Niech każdy przybierze swoją zupę według uznania :) Smacznego!
cudowny, aromatyczny i pożywny posiłek!
OdpowiedzUsuńUwielbiam marchewkę, tahini i ciecierzycę, więc ta zupa była by dla mnie idealna :) Bardzo lubię zupy ze strączków przyprawione kolendrą i kuminem :) A wizualnie zupa wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńOooo jest wszystko to co lubimy! No i tahini... dawno już nie jadłyśmy! (wstyd się przyznać ale jadłyśmy tylko kupne a swojego jeszcze nie zrobiłyśmy :/)
OdpowiedzUsuńZabieram! Fantastycznie wygląda; )
OdpowiedzUsuńPieknie podana ;)
OdpowiedzUsuńświetna! kocham te smaki, także na sam widok aż ślinka cieknie! wyobrażam sobie jej zapach, ten cudowny aromat, a co dopiero smak :)
OdpowiedzUsuńW tej zupie jest wszystko to, co lubie. Wpadne na obiad :)) A pieczonej ciecierzycy jeszcze nie probowalam (zawsze wyjadam taka prosto z puszki:)
OdpowiedzUsuńfantastyczna zupa :)
OdpowiedzUsuńMmmmm uwielbiam ciecierzycę :) super blog! :)
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam pieczoną ciecierzycę, rządzi! A zupa z nią, musi smakować wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie smaków :)
wygląda bardzo apetycznie i do tego piękne zdjęcia :) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie smaki :)
OdpowiedzUsuńpięknie zupa wygląda, moje smaki!
OdpowiedzUsuńDanie wygląda fantastycznie, uwielbiam potrawy, które zawierają masło tahini :)
OdpowiedzUsuńUwzięłam się dzisiaj na Ciebie :) Za rzadko zaglądam i zaległości mam dużo! Ta zupka też mocno przypadła mi do gustu i chętnie skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo, takie miłe komentarze to dla mnie sama przyjemność :) Zachęcam Cię do zrobienia tej zupki, nie tylko sama jest pyszna, ale i przybranie ma bardzo interesujące.
Usuń