Placki z pomidorami z wyspy Santorini
Dzień dobry,
Kuchnia śródziemnomorska to nie tylko tradycje dużych państw kontynentalnych, takich jak Włochy, Hiszpania czy Turcja. To także przysmaki wielu większych i mniejszych wysp rozsianych po basenie Morza Śródziemnego.
Czy wiedzieliście, że na Morzu Śródziemnych jest aż 159 wysp? Mamy tu Maltę i Cypr, dwie wciąż nieodkryte kultury, wyspy należące do Hiszpanii, Francji, Chorwacji, Włoch i całe mnóstwo greckich wysepek. Od pewnego czasu jestem zafascynowana kuchnią tych małych oaz rozsianych po powierzchni morza. Wierzę, że z racji izolacji jaką daje mieszkanie na wyspie, kuchnia tych miejsc zachowała pewną dozę odrębności i unikatowości. Myślę, że jest to aspekt kuchni śródziemnomorskiej, o którym niewiele się mówi, a ja chciałabym się więcej dowiedzieć o tradycji kulinarnej tych małych światów. Zapraszam Was więc do nowej serii przepisów "Kuchnia wysp śródziemnomorskich" i na pierwsze wyjątkowe danie:)
Dziś zapraszam Was na placki z pomidorami z greckiej wyspy Santorini. W wyniku bardzo korzystnych uwarunkowań środowiskowych - wulkanicznej gleby, dużej ilości słońca i braku wód gruntowych - Santorini szczyci się niezwykle smacznymi pomidorkami czereśniowymi, które stanowią podstawę do przygotowania tych placuszków, nazywanych w Grecji tomatokeftedes. Miejscowi jedzą je na przekąskę (meze) w towarzystwie szklaneczki ouzo, ale Wam polecam je jako prosty, wegetariański obiad (z pominięciem jogurtu wegański) oraz na przyjęcia.
Przyznam, że tomatokeftedes smakowały mi jeszcze bardziej niż placuszki z cukinii, które pokazywałam Wam wcześniej tego lata. Ich zapach kojarzy mi się z plackami ziemniaczanymi, ale w smaku są inne - aromatyczne dzięki cebuli, dużej ilości ziół i odrobinie cynamonu. Uwielbiam je! Są dla mnie potwierdzeniem niesamowitości kuchni greckiej, która powoli zaczyna plasować się jako moja ulubiona spośród kuchni krajów śródziemnomorskich.
Placki z pomidorami z wyspy Santorini
(Tomatokeftedes)
(Tomatokeftedes)
Kuchnia wysp śródziemnomorskich #1
na podstawie tego przepisu
na 12-14 sztuk
czas przygotowania: 30 min. + 1 godz. odstawienie ciasta do lodówki
Składniki:
- 600 g pomidorów (koktajlowych lub 3 duże pomidory)
- 1/2 cebuli
- szczypta cynamonu
- 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 1/2 łyżki świeżego oregano, posiekanego
- 1 łyżka koperku, posiekanego
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok. 150 g mąki pszennej
- sól, pieprz
- oliwa do smażenia
Przygotowanie:
- Pomidory pokrój w drobną kostkę i włóż do miski (razem z pestkami i wyciekającym sokiem). Cebulę drobno posiekaj i dorzuć do pomidorów. Dodaj cynamon, posiekane zioła i proszek do pieczenia, dopraw solą i pieprzem. Wymieszaj.
- Stopniowo dodawaj mąkę do uzyskania ciasta o konsystencji ciasta naleśnikowego (ilość mąki będzie zależała od ilości soku z pomidorach). Odstaw ciasto na 1 godz. do lodówki. Smaki się przegryzą, a cebula zmięknie.
- Przechodzimy do smażenia - na patelni rozgrzej na średnim ogniu warstwę oliwy o grubości ok. 2 cm. Łyżką nakładaj porcje ciasta, formując małe placuszki. Oliwa powinna sięgać do połowy wysokości placuszków. Placki smaż przez 2-3 min na stronę, a następnie odsącz na ręczniku papierowym.
- Placuszki możesz podać z jogurtem naturalnym lub sosem tzatziki.
Ale fajny przepis. Nigdy wczesniej sie z nim nie spotkalam. Jesli twierdzisz, ze lepsze od cukiniowych to musze sprobowac. Ciekawie doprawione, wiem ze szczypta cynamonu w danich miesnych czyni cuda, wierze zatem, ze i tutaj to taka kropka nad "i".
OdpowiedzUsuńKoniecznie je wypróbuj, są przepyszne:) Nie zawsze dodaję się do nich cynamonu, ale tak robi mama Eleny Paravantes, z której przepisu skorzystałam.
UsuńMoże w tym połączeniu ouzo by mi smakowało, bo tak nie jestem jego fanką ;) Ale placuszków z pomidorami już tak :) Dziękuję za Twój udział w akcji psiankowatej. Ja na pewno dodam jeszcze cosik do Twojej ;)
OdpowiedzUsuńMi też ouzo smakuje średnio, ale nieodłącznie kojarzy mi się z Grecją, słońcem i tamtejszym klimatem :)))
UsuńBardzo fajny pomysł na placki, a i same pomidorki wyglądają pysznie: )
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńWspaniałe placki! Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się podoba:)
UsuńSantorini to jedno z moich marzeń, dlatego z pewnością przybliżę sobie ten klimat właśnie z pomocą tych placków! :)
OdpowiedzUsuń