Frittata con Asparagi e Mentuccia czyli omlet ze szparagami i miętą

przez Zuzanna
fc6d0 p6220565

Dzień dobry,
Dziś chciałam wam przedstawić przepis na pyszny i lekki omlet, jaki przygotowałam niedawno na sobotnie śniadanie z jednych z ostatnich tegorocznych szparagów. Nie przejmujcie się, jeżeli nie dostaniecie już szparagów – omlet będzie równie świetny z dodatkiem zielonego groszku. Zapraszam!

Przepis zaczerpnęłam ze \”Smaków południowej Italii\” Marleny de Blasi. Ta książka jest niezrównana jeżeli chodzi o kuchnię południowych Włoch. Wciąż mnie zadziwia, jak ciekawe i nietuzinkowe przepisy mogę w niej znaleźć.

Według Marleny de Blasi omlet przyrządzany jest tradycyjnie z bruscandori, czyli pędami chmielu zwyczajnego w okresie Wielkanocnym. Ale można je zastąpić cienkimi pędami zielonych szparagów, do których bruscandori są podobne z wyglądu. Przypuszczam, że dobrze by tu się sprawdziły pędy dzikich szparagów, o których wam pisałam w poście na temat szparagów. Ja specjalnie wybierałam na targu jak najcieńsze szparagi, co mam nadzieje widać na zdjęciu:)

Omlet jest bardzo lekki, a mięta nadaje mu bardzo świeży smak. Taki idealny wiosenno-letni posiłek:)
Frittatę con Asparagi powinno się jadać na zimno, posypaną listkami mięty. Można ją pokroić na trójkąty i zabrać w plener i dlatego jest ciekawą propozycją na piknik, ale myślę, że równie dobrze sprawdziłaby się na przyjęciu lub na kolacji we dwoje. Dla mnie stanowiła nieco wykwintne śniadanie, ale przecież trzeba sobie dogadzać, prawda?;)

W przepisie de Blasi znowu miałam do czynienia z nietypowym dla mnie gotowaniem warzyw od zimnej wody, o którym już wam pisałam w przepisie na aromatyczne muszelki z botwiną. I tym razem poszłam na przekór autorce, zalewając szparagi małą ilością wrzątku i gotując je przez 2 minuty. Choć 5-centymetrowe kawałki szparagów ładniej wyglądają, następnym razem pokroiłabym je na mniejsze kawałki, takie na jeden gryz.

Frittata ze szparagami i miętą – przepis

d320e p6220579

porcja dla 2-4 osób

Składniki:

  • 1 pęczek cienkich zielonych szparagów, pozbawionych końcówek łodyg i pociętych na 5-centymetrowe kawałki (alternatywnie zielony groszek)
  • 6 dużych jajek
  • 1 łyżka białego wytrawnego wina
  • 1/2 szklanki świeżo startego sera pecorino lub innego długodojrzewającego
  • 1/2 szklanki świeżych liści mięty, połowa poszarpana, połowa zostawiona w całości
  • 1/4 szklanki oliwy
  • 1 duży ząbek czosnku, obrany i rozdrobniony
  • świeżo zmielony pieprz, sól

Przygotowanie:

  1. Szparagi włóż do garnka, zalej małą ilością wrzątku, dodaj sól i gotuj 2-3 minuty. Odcedź szparagi i przelej zimną wodą.
  2. W misce utrzyj jajka z solą, pieprzem, winem, pecorino i poszarpanymi liśćmi mięty. 
  3. Rozgrzej oliwę na patelni z grubym dnem (z metalową rączką jeżeli masz). Podsmaż na niej ugotowane szparagi, mieszając z oliwą przez minutę lub dwie, dodaj czosnek i zeszklij go. Wyobrażam sobie, że dzięki temu oliwa nabiera szparagowo-czosnkowego aromatu:)
  4. Wlej jajka i rozprowadź po całej powierzchni patelni. Zmniejsz ogień i smaż, aż spód omletu się zetnie i przyrumieni. Jeżeli posiadasz patelnię z metalową rączką, wstaw teraz patelnię na górną półkę piekarnika, aby opiec wierzchnią warstwę. Jeżeli nie masz takiej patelni, jak ja, przewróć omlet na drugą stronę korzystając ze wskazówek z przepisu na omlet z boćwiną. Ja nie lubię zbyt mocno ściętych jajek, dlatego od początku smażyłam omlet pod przykryciem i nie przewracałam go.
  5. Omlet podawaj na zimno, przyozdabiając całymi liśćmi mięty. O ile nie jesz właśnie śniadania, możesz podać do niego wytrawne białe wino;)

Podobne wpisy